Pogrzeb ppłk. Haliny Kępińskiej-Bazylewicz ps. "Kora", legendarnej łączniczki 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, 12.01.2022 ZDJĘCIA, FILM
Msza w intencji zmarłej rozpoczęła się w kościele farnym o godz. 10.30.
Podczas mszy mamę pożegnała córka Haliny Kępińskiej-Bazylewicz.
- Mama dużo pisała. W swojej książce "Byłam łączniczką Armii Krajowej" ocaliła od zapomnienia wiele pięknych i bohaterskich i pięknych sylwetek z tamtych - gniewnych - lat. Ale "Kora" to również kochająca mama, babcia i prababcia. To nie tylko dziewczyna w partyzanckim mundurze czy lekarskim uniformie, ale kobieta. Kobieta w eleganckiej sukience i butach na obcasach. Kobieta z burzą rudych loków, kochająca muzykę, poezję i sztukę. Kochająca ludzi i zwierzęta. Kochająca życie. Teraz też zapewne przygląda się nam, mówiąc: Kochani, jest dobrze. Pamiętajcie, że - jak mawiał wieszcz - trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe. A nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę - mówiła Joanna Samburska.
Później uroczystości przeniosły się na stary cmentarz. W ostatniej drodze Halinie Kępińskiej-Bazylewicz towarzyszyli bliscy, przyjaciele, znajomi, przedstawiciele samorządu - gminnego, powiatowego, wojewódzkiego, delegacje organizacji kombatanckich, członkowie Jednostki Strzeleckiej 1031 Piotrków Trybunalski, a także m. in. Jednostki Strzeleckiej 2036 z Paradyża, przedstawiciele Służby Więziennej, harcerze, nauczyciele oraz uczniowie, którym przez wiele lat przekazywała swoją wiedzę o Armii Krajowej.
W pogrzebie uczestniczyła asysta honorowa Wojska Polskiego.
Ppłk., dr nauk medycznych Halina Kępińska-Bazylewicz urodziła się w Grudziądzu. Do Piotrkowa Trybunalskiego przeniosła się w 1940 roku i już w lutym 1941 r. została zaprzysiężona w Związku Walki Zbrojnej - wtedy przyjęła pseudonim "Kora".
Od lutego 1943 r działała jako łączniczka - dostarczała rozkazy, broń czy prasę konspiracyjną. W maju 1944 r. została aresztowana przez gestapo - mimo licznych tortur i brutalnych przesłuchań nikogo nie wydała. W lipcu udało się ją wykupić z rąk oprawców.
Po utworzeniu 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej latem 1944 r., wstąpiła do niego jako ochotniczka, pełniąc służbę sanitariuszki i łączniczki w kompanii por. Kazimierza Załęskiego "Bończy". W szeregach AK służyła do stycznia 1945.
Po wojnie była represjonowana przez komunistyczną bezpiekę Przez całe powojenne życie była gorliwą propagatorką wiedzy na temat Armii Krajowej i walk 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej na ziemi opoczyńskiej i piotrkowskiej.
Zmarła 28 grudnia 2021 roku w szpitalu w Bełchatowie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?