Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Wygnanowie. Co wiadomo po sekcji zwłok 4-letniego chłopca?

Dagmara Kubczak
Nadal nie są znane przyczyny śmierci 4,5-letniego chłopca z Wygnanowa, który zmarł 8 lutego. Według Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim określenie przyczyny zgonu będzie możliwe po wykonaniu badań histopatologicznych i toksykologicznych.

Sekcja zwłok 4-letniego chłopca z Wygnanowa nie wykazała przyczyn jego zgonu. Prokuratura Rejonowa w Opocznie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, zleciła kolejne badania.

- Prokuratura Rejonowa w Opocznie prowadzi czynności w niezbędnym zakresie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 4-letniego chłopca 8 lutego w Wygnanowie (...). Jest to kwalifikacja wstępna, która może ulec modyfikacji w miarę czynionych ustaleń śledztwa - poinformowała PAP Magdalena Czołnowska-Musioł, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

Dodała, że dopiero po uzyskaniu wyników badań histopatologicznych i toksykologicznych biegły będzie mógł określić przyczynę zgonu. Obecnie nie jest ona znana, nie wykazała jej także sekcja zwłok chłopca.

Do tragedii doszło w środę rano, 8 lutego, w domu pięcioosobowej rodziny w Wygnanowie (gmina Sławno). Do szpitali w Opocznie i Łodzi trafili matka chłopca i jego rodzeństwo.

- Miejsce tragedii zostało poddane szczegółowym oględzinom, policjanci zabezpieczyli szereg przedmiotów, dowodów, które mogą pomóc ustalić, co było przyczyną śmierci dziecka - informowała asp. sztab. Barbara Stępień, oficer prasowy KPP w Opocznie. - Dodatkowo do pomocy przy ustaleniu przyczyn tragedii włączyli się pracownicy sanepidu w Opocznie.

Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że rodzeństwo i matka chłopca czują się lepiej. Rzecznik Instytutu Centrum Matki polski, Adam Czerwiński, informował, że 13-letni chłopiec został zbadany przez lekarzy, którzy wykluczyli objawy chorobowe. Zdecydowano jednak pozostawić go w szpitalu na obserwacji.

Z kolei dyrektorka opoczyńskiego szpitala, Dagmara Junknikiel-Rosiak mówiła w rozmowie z TVN 24, że stan 8-letniej siostry chłopca jest bardzo dobry. Matka dzieci, ze względu na ogromny stres związany ze śmiercią dziecka, ma problemy kardiologiczne. Nie została jeszcze w związku z tym przesłuchana przez prokuraturę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opoczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto