Protest przeciwko likwidacji bibliotek pedagogicznych w Tomaszowie i Opocznie. Wicemarszałek mówi o zwiększeniu dostępu do księgozbioru

Protest w sprawie likwidacji bibliotek pedagogicznych w województwie łódzkim

Bibliotekarze w całym województwie protestują przeciwko planom likwidacji prawie dwudziestu filii bibliotek pedagogicznych na terenie województwa łódzkiego. Na liście do likwidacji jest łącznie 18 placówek - w Kutnie, Łęczycy, Pabianicach, Zgierzu, Łowiczu, Rawie Mazowieckiej, Brzezinach, Bełchatowie, Opocznie, Radomsku, Tomaszowie Mazowieckim, Zduńskiej Woli, Łasku, Poddębicach, Wieluniu, Pajęcznie, Wieruszowie i Bronowie.

Filie miałyby przestać istnieć do 1 września 2021 roku. Z takimi planami Urzędu Marszałkowskiego nie zgadzają się bibliotekarze i czytelnicy. Ich zdaniem to dyskryminacja czytelników i mieszkańców powiatów.

- Edukacja całego społeczeństwa jest rzeczą najwyższej wagi - napisali w petycji przeciw likwidacji filii bibliotek pedagogicznych, którą można znaleźć online. - Ten, kto chce zaszkodzić sieci bibliotek pedagogicznych województwa łódzkiego, szkodzi bezpośrednio ludziom, dyskryminuje mieszkańców powiatów, którzy chcą w oparciu o dostępny księgozbiór naukowy i fachowe wsparcie bibliotekarzy mieć możliwość całożyciowego rozwoju oraz podnoszenia swoich kwalifikacji.

Co ciekawe, w minionym roku, w wielu miejscowościach mieszkańcy zagłosowali na projekty realizowane przez biblioteki pedagogiczne w ramach budżetu obywatelskiego województwa łódzkiego. Sprzęt i pomoce dydaktyczne zakupione podczas realizacji tych projektów miały służyć mieszkańcom. Bibliotekarze tłumaczą też, że likwidacja bibliotek pozbawia nauczycieli i szkoły wsparcia zagwarantowanego obowiązującym rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie szczegółowych zasad działania publicznych bibliotek pedagogicznych

- Pozbawia się zarazem mieszkańców małych miejscowości dostępu do zasobów kultury i edukacji, możliwości korzystania z bezpłatnego wypożyczania książek, zajęć i wydarzeń organizowanych przez te biblioteki - czytamy w proteście. - W ten sposób Łódzkie stanie się zaściankiem Polski, z którego mieszkańcy będą emigrować, nie mając tu żadnej szansy na rozwój. Czy tego chcemy? Czy na tym ma polegać wyrównywanie szans edukacyjnych? Edukacyjny podział Polski na wielkomiejską i powiatową?

Tymczasem w piątek, 8 stycznia, Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego, mówił o optymalizacji działań związanych z funkcjonowaniem bibliotek pedagogicznych.

- To nie mogą być „zakurzone” miejsca, do których nikt nie zagląda, potrzebują unowocześnienia - napisał w mediach społecznościowych. - Dlatego reagujemy, starając się nadążyć za nowymi technologiami oraz potrzebami współczesnych czytelników. Najważniejsze jest to, że zbiory naszych bibliotek będą dostępne 24 godziny, 7 dni w tygodniu dla każdego pedagoga, nauczyciela, szkoły, czy placówki dydaktycznej.

Wicemarszałek tłumaczy, że zwiększanie dostępu do księgozbioru i zasobów bibliotek będzie realizowane za pośrednictwem m.in. książkomatów czynnych całodobowo, usługi "książka na telefon", gdzie książki dostarczane będą do nauczycieli w szkołach oraz do osób chorych, starszych i niepełnosprawnych. Pomóc ma również dostęp do platformy elektronicznej IBUK Libra oraz, już niebawem, do platformy Legimi.

- Dla czytelników, którzy nie posiadają urządzeń do odtwarzania e-booków dostępne będą do wypożyczenia również czytniki - dodaje wicemarszałek Ziemba. - Już czas, aby „dotarł” do nas XIX wiek i dobra zmiana.

Wicemarszałek województwa zapewnia też, że żaden pracownik nie straci pracy. - Każdy pracownik pozostanie zatrudniony przez tego samego dyrektora biblioteki, który teraz go zatrudnia - uspokaja Zbigniew Ziemba.

Przypomina też, że biblioteki pedagogiczne funkcjonują w kształcie ustalonym w latach 70. ubiegłego wieku. – Naszym zadaniem jest nie tylko prowadzić je w jak najdoskonalszej formie, ale też optymalizować pracę tych instytucji - mówi.

Jednym z rozwiązań mają być książkomaty. W urządzeniu będzie można przejrzeć zbiory biblioteki, zamówić wybrane tytuły i odebrać zamówioną książkę. Druga nowa forma działania to „książka na telefon”. Po zamówieniu książki w szkole zostanie ona dowieziona nauczycielowi.

Jako powód reorganizacji bibliotek, wicemarszałek Ziemba oprócz optymalizacji działania, podaje też kwestie lokalowe.

- Wśród 18 filii, tylko 8 funkcjonuje w budynkach będących własnością Województwa Łódzkiego - tłumaczy wicemarszałek. - Pozostałe działają w wynajmowanych pomieszczeniach. I na przykład w Zduńskiej Woli samorząd powiatu będący właścicielem nieruchomości, w której jest biblioteka, oczekuje że do końca czerwca opuścimy budynek. Podobna sytuacja jest w Opocznie - dodaje Zbigniew Ziemba.

W Pabianicach natomiast budynek wymaga remontu – gruntownego i bardzo kosztownego. Wicemarszałek wyliczył, że łączny koszt funkcjonowania bibliotek pedagogicznych to 9,9 mln zł, a koszt filii - ponad 3 mln zł. – I te filie w większości pracują w godzinach od 9 do 15. Po wprowadzeniu książkomatów będą w zasadzie całodobowe – wyjaśniał wicemarszałek i zwrócił też uwagę, że zwiększony dostęp otrzymają również osoby niepełnosprawne. Teraz w siedzibach bibliotek czekają na nie często problemy architektoniczne.

Początki Biblioteki Pedagogicznej w Tomaszowie Maz. sięgają roku 1948. W tomaszowskiej filii, jeszcze rok temu księgozbiór liczył prawie 40 tysięcy książek i czasopism oraz multimedia. Od 1999 roku jest filią Biblioteki Pedagogicznej w Piotrkowie Tryb. Obecnie biblioteka funkcjonuje w lokalu przy ul. św. Antoniego 47 bud. 2.

Opoczyńska filia posiada księgozbiór liczący blisko 30 tysięcy książek, czy czasopism. Podobnie, jak filia tomaszowska, gromadzi księgozbiór odpowiadający potrzebom nauczycieli, studentów, uczniów i innych czytelników. Promuje również bezpłatne szkolenia i webinaria przydatne nauczycielom w pracy zdalnej.

Przeciwko likwidacji bibliotek pedagogicznych można zagłosować TUTAJ