Opoczyńska policja podsumowała długi weekend. Obywatelskie zatrzymanie pijanej kobiety za kierownicą

Opoczyńscy policjanci pełnili służbę nieprzerwalnie przez cały długi weekend. Szczególną uwagę zwracali na przekroczenia dopuszczalnej prędkości, trzeźwość wszystkich uczestników ruchu drogowego w tym rowerzystów. Niestety w tej materii wciąż liczba nietrzeźwych kierujących jest zatrważająca. Policjanci ujawnili 5 kierowców, którzy popełnili przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Pierwszego nieodpowiedzialnego kierowcę, opoczyńscy policjanci zatrzymali w Idzikowicach. 53-letni kierowca volkswagena golfa miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu.

Odpowiedzialną i godną naśladowania postawą wykazali się także mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, którzy udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwej kierującej. 18 czerwca w Żarnowie, na drodze krajowej nr 74, dzięki reakcji świadków policjanci wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującą kia ceed. Uwagę świadka, zwrócił niepokojący styl jazdy jazdy kierowcy kia ceed. Samochód zjeżdżał na przeciwległy pas drogi, nie trzymał toru jazdy. Świadek nie tylko powiadomił policję ale zdecydował się sam udaremnić dalszą jazdę kierującej. Mężczyzna doprowadził do zatrzymania na poboczu drogi jadącą przed nim kia ceed. Kiedy świadek podszedł do kierującej, wyczuł od niej silną woń alkoholu, dlatego aby udaremnić jej dalszą jazdę zabrał kierującej kluczyki. Funkcjonariusze ustalili, że samochodem kia ceed kierowała 44-letnia mieszkanka województwa świętokrzyskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Kolejne zdarzenie z udziałem nietrzeźwych kierowców miało zupełnie inny początek niż zazwyczaj. Policjanci 18 czerwca o godzinie 20.30 zostali wezwani do kolizji drogowej w miejscowości Błogie Szlacheckie. Ze zgłoszenia wynikało, że nn. kierujący, renault master wjechał w ogrodzenie posesji, a następnie odjechał. Kiedy policjanci ustalali okoliczności zdarzenia zauważyli jadącego busem, którego cechy charakterystyczne odpowiadały pojazdowi, które wjechał w ogrodzenie. Oczywiście policjanci zatrzymali kierującego do kontroli. Okazało się, że za kierownicą renault siedział 28-letni mężczyzna. Policjanci ustalili, że pojazd, którym przyjechał to ten sam, który wjechał w ogrodzenie posesji. Mundurowi sprawdzili trzeźwość kierującego. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W trakcie interwencji okazało się, że kierowca renault przyjechał do właściciela posesji, aby uzgodnić z nim zadośćuczynienie za zniszczone ogrodzenie. W rozmowie z policjantami mężczyzna oświadczył, że do zdarzenia doprowadziła jego żona, 24- letnia kobieta. Jak się okazało kobieta także była nietrzeźwa. Badanie wykazało, że miała ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzeń okazało się, że 28-latek nie ma uprawnień do kierowania.

Dzień później w Stawowicach, policjanci zatrzymali 52-laetniego kierowcę opla astra, który miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Podczas długiego weekendu, aż 5 rowerzystów zostało zatrzymanych za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Pierwszy z nich 16 czerwca, w Szadkowicach kierował rowerem mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Dzień później 17 czerwca, w miejscowości Trzebina, policjanci ruchu drogowego zatrzymali 17-latka z powiatu przysuskiego, który kierował rowerem mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Niechlubnym rekordzistą wśród nietrzeźwych rowerzystów, jest 40-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego, który został zatrzymany w Libiszowie. Badanie stanu trzeźwości wykazało u rowerzysty prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. 18 czerwca w Drzewicy, dzielnicowa zatrzymała do kontroli rowerzystę. 50-latek miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Tego samego dnia w miejscowości Stefanów, 36-latek kierował rowerem mając w organizmie prawie 3,4 promila alkoholu.

Podczas działań policjanci zatrzymali także kierujących, którzy nie posiadali uprawnień do kierowania. 15 czerwca w Libiszowie, patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli kierującego volvo. Podczas sprawdzeń w policyjnych bazach danych okazało się, że 36-latek nie posiada prawa jazdy. Dzień później w Jelni, policjanci dwóch mężczyzn, którzy kierowali pojazdami mechanicznymi pomimo braku prawa jazdy. 47-latek, który kierował motocyklem oraz 41 - latek, kierujący seatem. Zgodnie z nowymi przepisami, każda osoba, która kieruje pojazdem mechanicznym bez uprawnień musi się liczyć z wysokimi karami finansowymi. Sprawy kierowane zostaną pod ocenę sądu.

Niestety to nie wszystkie przewinienia, które mają na sumieniu kierujący. 16 czerwca 2022 roku, w Woli Załężnej, patrol wydziału ruchu drogowego, zatrzymał do kontroli kierującego Hyundai. W tym przypadku po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 36-latek ma wydany przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pobawienia wolności.