Opoczyńscy policjanci zatrzymali agresywnego mieszkańca Drzewicy. Groził rodzicie i policjantom

Policjanci 12 lutego 2019 roku, około godziny 13.10, zostali wezwani do Drzewicy przez rodzinę agresywnego 21-latka, który odgrażał się że zabije swoich bliskich i demolował całe mieszkanie. Mężczyzna wyszedł z domu przed przyjazdem patrolu. Mundurowi, jak zwykle w takich sytuacjach rozmawiali z rodziną, ustalali co się stało i informowali rodzinę o możliwościach uzyskania pomocy.

- W trakcie trwania interwencji, do domu wrócił 21-latek. Był bardzo pobudzony, wulgarny, agresywny nie tylko wobec mundurowych ale także wobec swoich najbliższych. Policjanci starali się wyciszyć sytuację jednak jakakolwiek rozmowa z mężczyzną nie przynosiła efektu

- mówi asp. Barbara Stępień, rzecznik policji w Opocznie.

W pewnym momencie 21-latek spod kurtki wyciągnął drewnianą pałkę i latarkę z wbudowanym paralizatorem, uruchomił ją mierząc w stronę policjantów, wykrzykując przy tym, że zabije wszystkich. Z każdą sekundą sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna gdyż po chwili agresywny 21-latek, wyjął z kieszeni przedmiot przypominający pistolet i mierzył z niego do interweniujących policjantów ponownie odgrażając, że zabije wszystkich.

Policjanci ostrzegli agresora, że użyją środków przymusu bezpośredniego. Przyniosło to efekt bowiem, 21-latek odrzucił broń, ale podczas obezwładniania zaczął atakować policjantów pięściami, kopał. Zdecydowanie działanie patrolu doprowadziło do sprawnego obezwładnienia 21-latka, a w konsekwencji do jego zatrzymania i osadzenia w policyjnym areszcie.

Policjanci zabezpieczyli niebezpieczne przedmioty, którymi posługiwał się mężczyzna. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym kilka gramów środków odurzających oraz amunicję. W chwili zatrzymania był trzeźwy.

Wobec 21-latka opoczyński sąd na wniosek prokuratury zastosował tymczasowy areszt. Mieszańcowi Drzewicy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.