Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek, 14 stycznia, o godzinie 20.50, na jednym z osiedli mieszkaniowych w Drzewicy w powiecie opoczyńskim. Policjanci dostali zgłoszenie, że w mieszkaniu słychać krzyki kobiety i mężczyzny. Mundurowi próbowali porozmawiać z osobami przebywającymi w mieszkaniu jednak nikt nie chciał otworzyć im drzwi. W pewnym momencie, przez zamknięte drzwi mieszkania, mężczyzna oświadczył, że nic się nie dzieje i nie wpuści do domu policjantów. Krzyk kobiety raz cichł raz się nasilał. Policjanci w obawie o życie i zdrowie przebywających w mieszkaniu osób podjęli decyzję o wezwaniu na miejsce strażaków do otwarcia siłowego drzwi.
Jednak sytuacja na miejscu zmieniała się bardzo szybko, po chwili głosy w mieszaniu zamilkły. Nikt nie odpowiadał na wezwania mundurowych, policjanci w trosce o bezpieczeństwo osób przebywających w mieszania i w obawie, że mogło tam dojść do przestępstwa, wyważyli drzwi mieszkania.
- Kiedy policjanci weszli do środka, zobaczyli siedzącego na zewnętrznym parapecie okna mężczyznę oraz stojącą obok kobietę, desperacko trzymającą go za ubranie. Policjanci natychmiast ściągnęli go z parapetu, wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe -
mówi asp. Barbara Stępień, rzecznik policji w Opocznie.
36-latek był bardzo agresywny, czuć było od niego woń alkoholu. Mężczyźnie została udzielona pomoc medyczna. Został przewieziony do szpitala. Po sprawdzeniu okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?