Mieszkańcy gminy Drzewica pomogli uchodźcom uciekającym z Kijowa [ZDJĘCIA]

Pięcioosobowa rodzina z Ukrainy, która uciekła przed wojną z Kijowa znalazła schronienie na terenie Gminy Drzewica

W piątkowy poranek, 4 marca, do Urzędu Miejskiego w Drzewicy dotarła informacja o ukraińskiej rodzinie przebywającej w Giełzowie.

- Natychmiast po zgłoszeniu od sołtysa Giełzowa do działania przystąpili pracownicy Urzędu oraz Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej - informuje Urząd Miasta w Drzewicy. - Na miejscu okazało się, że faktycznie w samochodzie przebywają uchodźcy wojenni z Ukrainy - małżeństwo z trojgiem dzieci: dwiema dziewczętami w wieku 19 i 11 lat oraz 8-letnim chłopcem. Rodzina dotarła do Giełzowa w późnych godzinach nocnych i całą noc spędziła w aucie.

Jak wynikało z rozmowy, uchodźcy pochodzą z Kijowa i mieszkają przy samym lotnisku. Zostawiając cały swój dobytek uciekali ze stolicy Ukrainy pod ostrzałem bomb - kiedy trwały rosyjskie ataki. Do centralnej Polski dotarli pożyczonym samochodem po trzech dobach jazdy.

- Na szczęście w Gminie Drzewica otrzymali niezbędną pomoc - relacjonują urzędnicy. - W Szkole Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Radzicach Dużych mogli się ogrzać, umyć oraz zjeść ciepły posiłek. Placówka kierowana przez dyrektor Annę Wawrzyńczak - Pawul przygotowała dla gości gorącą herbatę, słodki poczęstunek i obiad.

Podczas spotkania przy wspólnym stole, w którym brał również udział burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski, Ukraińcy opowiadali o tragicznej sytuacji w ich ojczyźnie, o dramacie, który przeżywają osoby pozostające w Ukrainie oraz uchodźcy wojenni. Najstarsza córka, dotychczas studiująca ekonomię na Uniwersytecie Kijowskim, zostawiła w kraju chłopaka, który walczy z rosyjskim okupantem.

Ukraińcy serdecznie podziękowali za pomoc i życzliwe przyjęcie. Zwiedzili szkołę, w tym okolicznościową wystawę "Solidarni z Ukrainą”, a od Szkolnego Klubu Wolontariatu w Radzicach otrzymali paczki z żywnością, kosmetykami i produktami pierwszej pomocy.

Po opuszczeniu Radzic dotarli do jednego z ośrodków dla uchodźców na terenie Województwa Łódzkiego, wskazanego przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. W dojeździe i zakwaterowaniu również mogli liczyć na wsparcie gminnych urzędników z Drzewicy. Jak zapowiedzieli, kiedy skończy się wojna i będzie taka możliwość, zaproszą drzewiczan do Kijowa. Oby stało się to jak najszybciej.