Szczeniaki przebywały w lisiej norze od kilku dni. Wyciągnąć je stamtąd próbowali pracownicy drzewickiego przytuliska. Wszystko jednak wskazywało, że bez kopania i pomocy strażaków się nie obędzie.
- Niestety szczeniaki nie chciały z nami współpracować - opowiadają pracownicy przytuliska w Drzewicy. - W dodatku okazało się, że jedno wejście do nory jest zasypane, a drugie też grozi zawaleniem. Nie mieliśmy innego wyjścia, jak wezwać straż pożarną na pomoc.
Na miejsce została wezwana straż pożarna OSP Drzewica i zaczęła się walka z czasem. Strażacy zaczęli rozkopywać norę, która niestety co chwilę się zapadała. Na szczęście po ponad godzinie udało się dotrzeć do maluchów i wydobyć je z lisiej nory.
Maluchy są całe i zdrowe. Bezpiecznie trafiły do domu tymczasowego w Warszawie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?