Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny finał poszukiwań nad Zalewem Sulejowskim. Znaleziono ciało 17-latka

bead
Niestety ziścił się czarny scenariusz poszukiwań 17-letniego chłopca nad Zalewem Sulejowskim. W sobotę w południe, w drugi dzień poszukiwań, znaleziono jego ciało.

Informację o zaginięciu nastolatka dyżurny opoczyńskiej policji otrzymał rano w piątek, 1 lipca. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, że od 29 czerwca grupa 9 nastolatków w wieku 16-17 lat, pod opieką jednego opiekuna przebywała na obozie przetrwania nad Zalewem Sulejowskim w okolicy miejscowości Prucheńsko Duże. Grupa pochodziła z województwa mazowieckiego.

- W piątek w godzinach porannych uczestnicy obozu zauważyli, że nie ma ich 17-letniego kolegi. Jego śpiwór był pusty. Natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Policjanci z użyciem psa tropiącego przeczesywali przyległy do obozowiska teren, sprawdzili także pobliskie miejscowości - mówi asp. sztab. Barbara Stępień, rzecznik policji w Opocznie.

Do poszukiwań włączyli się także policyjni wodniacy, którzy na co dzień pełnią służbę na Zalewie Sulejowskim. Funkcjonariusze z łodzi sprawdzali teren zbiornika wodnego. Dodatkowo o zaginięciu nastolatka powiadomieni zostali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie oraz strażacy ochotnicy z pobliskich jednostek. Do akcji włączyli się także ratownicy WOPR z Tomaszowa oraz płetwonurkowie.

W piątek akcja poszukiwawcza była prowadzona do godzin wieczornych, niestety z powodu nadciągającej burzy trzeba było ją zawiesić. W sobotę rano poszukiwania zostały wznowione, na miejsce wezwano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodnego z Łodzi oraz ekipę ratowników z łódką z echosondą, ich pomoc jednak okazała się zbędna. Około południa potwierdził się czarny scenariusz i odnaleziono ciało chłopca. Unosiło się w wodzie na wysokości miejscowości Owczary, zauważyła je policjantka patrolująca brzeg, a w wydobyciu ciała na brzeg pomogli strażacy z OSP Zarzęcin.

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tragedii. Prokurator zadecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok, która pomoże wyjaśnić przyczynę śmierci.

- Będziemy ustalać, w jakich okolicznościach doszło do tragicznej śmierci. Apelujemy do mieszkańców, by do kąpieli wybierali miejsca bezpieczne - mówi asp. sztab. Barbara Stępień.

To już drugie utonięcie w województwie łódzkim w te wakacje. 29 czerwca w Przedborzu doszło do utonięcia kajakarza.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opoczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto