Strażacy z OSP Opoczno ratowali człowieka, pod którym załamał się lód na zalewie [ZDJĘCIA]

Ćwiczenia strażaków z OSP Opoczno nad zalewem

Opoczyńscy strażacy szkolili nad opoczyńskim zalewem różne techniki niesienia pomocy ludziom, pod którymi załamał się lód. Tym razem były to ćwiczenia, strażacy jednak przypominają, że do wypadków na zamarzniętych akwenach najczęściej prowadzi brawura, zła ocena zagrożenia lub zwykła bezmyślność. Zaprezentowali dwie techniki pomocy:

1. Człowiek-żaba to jedno z najszybszych działań ratowniczych na lodzie jest akcja bezpośrednia asekurowana, tzw. człowiek-żaba. Ratownik zapięty w linę dostaje się do poszkodowanego w stosunkowo najkrótszym czasie. Człowiek przebywający w przerębli walczy z wychłodzeniem i może zsunąć się pod lód. Należy jak najszybciej dotrzeć do niego, zapewnić pływalność dodatnią i zacząć ewakuację.

2. Technika z udziałem dwóch ratowników i przy użyciu sprzętu w postaci sań lodowych, gdzie asekuracja ratowników jest niemożliwa ze względu na dużą odległość od brzegu.
Zaznaczamy, iż ratownicy udający się do poszkodowanego, który znajduje się w dużej odległość od brzegu zdani są na siebie, w tym przypadku, jak i zresztą w każdym innym ratownicy oddaleni są od siebie kilkudziesięciu metrowym odstępem. Po to aby ratownik który znajduje się z tyłu miał szansę na reakcję, gdy ten pierwszy da znać, że lód już jest na tyle nie stabilny, wtedy ratownik z saniami buduje stanowisko śrubami lodowymi cały czas asekurując pierwszego, który cały czas jest w drodze do osoby poszkodowanej, po to aby pomóc przy wyciąganiu poszkodowanego oraz ratownika pierwszego.

Po raz pierwszy opoczyńscy ratownicy przebierający się w skafandry, zarówno przed jak i po ćwiczeniach, mogli zrobić to w pełnym komforcie. A to dzięki nowemu, specjalistycznemu pojazdowi typu furgon do ratownictwa wodnego. Przypomnijmy, że auto zostało pozyskane dzięki głosom mieszkańców w ramach III edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego, Łódzkie na Plus 2020.