Wielki transport dotarł do Poznania. Był możliwy tylko w nocy. Mamy zdjęcia!
Pierwszy z budowanych mostów Berdychowskich otrzymał wczoraj w nocy element przęsła: na teren budowy dostarczono go w nocy, by zminimalizować utrudnienia na drodze. Jak się bowiem okazało, na budowę przewożone są elementy przęsła, z których najdłuższe mają 26 metrów, zatem dowiezienie ich przez miasto i wjazd ulicami Berdychowa na teren budowy, do łatwych nie należą.
W ciągu najbliższych nocy można spodziewać się transportu innych elementów. Poznańskie Inwestycje Miejskie zapowiadają, że z powodu potencjalnych utrudnień niezbędne są zmiany w organizacji ruchu - i można się spodziewać ich do środy włącznie.
Kolejne transporty 16 i 17 kwietnia
- Kolejne transporty planowane są w nocy z poniedziałku na wtorek oraz z wtorku na środę - zapowiada Paulina Nowicka z PIM. - Przypominamy, że z tego względu do 17 kwietnia czasowo ograniczone zostało parkowanie w rejonie ul. Nowe Zagórze 9-11 oraz ul. Wieżowej 47-69, co umożliwi dostarczenie materiałów na plac budowy. Ze względu na wyznaczenie alternatywnych miejsc parkingowych dla osób tam mieszkających, na odcinku ślepego wlotu ul. Wieżowej prowadzącego do budynków nr 73 i 75, obowiązuje zakaz ruchu pojazdów, których właścicielami nie są mieszkańcy.
Na razie nad Wartostradą, po stronie Berdychowa, zamontowano pierwsze elementy łuku przyszłej przeprawy.
- Poszczególne sekcje łuku łączone są obecnie po stronie Berdychowa i na Ostrowie Tumskim - informują Poznańskie Inwestycje Miejskie. - Trwa także przygotowanie do montażu w zakresie mostu na Wartą. Do scalania tak dużych konstrukcji wykorzystywane są żurawie o udźwigu 500 i 450 ton. Największe, stalowe części mostów liczą 26 metrów długości, ustawiane są na posadowionych wcześniej elementach konstrukcji wsporczej i są scalane po odpowiednim zabezpieczeniu przed spadnięciem. Części konstrukcji łuku i pomostu są zaprojektowane jako przekroje zamknięte. Przypominają wyglądem stalowe skrzynie. Wykonano w nich włazy, do których wchodzą uprawnieni spawacze i łączą konstrukcję od środka.
- Na plac budowy na bieżąco dostarczane są kolejne elementy konstrukcji, które są montowane i spawane w całość opierając się na podporach tymczasowych, które po zakończeniu prac zostaną zdemontowane - dodaje Tomasz Płóciniczak, wiceprezes PIM. - W Krakowie i Radomsku, gdzie produkowane są konstrukcje przepraw, prowadzone są próbne montaże. W ten sposób weryfikujemy poprawność ich wykonania jeszcze przed transportem do Poznania.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?