Pożar drewnianego domu w Będkowie, zginął 50-letni mężczyzna
Do śmiertelnego pożaru doszło w sobotę, 14 maja, tuż przed północą w Będkowie. Tomaszowscy strażacy zostali wezwani do pożaru drewnianego domu jednorodzinnego.
Z palącego się budynku strażacy wynieśli mężczyznę, którego, pomimo podjętej akcji ratunkowej, nie udało się uratować. Informację potwierdzili strażacy, m.in. z OSP Będków, którzy brali udział w akcji ratowniczej.
- W budynku mieszkalnym strażacy znaleźli mężczyznę, jednak pomimo podjętej resuscytacji nie udało się go uratować - informuje Ernest Lech, pełniący obowiązki rzecznika KP PSP w Tomaszowie Maz. - Wiadomo nam, że był to mężczyzna pochodzenia ukraińskiego. Przyczyny śmierci ustala policja.
Gaszenie i usuwanie skutków pożaru zakończyło się w nocy, o godzinie 2.30. Na miejscu pracowało 18 strażaków z OSP i sześciu z KP PSP, w sumie sześć zastępów straży. Budynek o drewnianej konstrukcji jest całkowicie zniszczony. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?