Dyrektor spalskiego OPO Barbara Klatka, która powitała gości, przypomniała historyczne wydarzenia związane z halą w Spale m.in. wiele edycji mistrzostw Polski, rozgrywanych tutaj regularnie od 1990 roku, oraz słynny międzynarodowy mityng skoku wzwyż Opoczno, który ściągał do Spały najwybitniejszych lekkoatletów lat 90-tych. Gościli tu m.in. Stefka Kostadinowa, Javier Sotomayor, Charles Austin, Artur Partyka, Siergiej Bubka, Marlene Ottey i wielu, wielu innych...
- Głównym założeniem przebudowy hali lekkoatletycznej była wymiana bieżni oraz instalacji wewnętrznych w budynku, w szczególności oświetlenia i wentylacji - mówiła dyrektor OPO. - Podłoga wykonana została w technologii systemowego rozwiązania firmy MONDO. Całość systemu zapewnia dużą sprężystość nawierzchni, a tym samym daje możliwość uzyskiwania jeszcze lepszych parametrów biegu i ochronę sportowców przed kontuzjami. Zmodernizowana hala dysponuje 670 miejscami na trybunach. W hali zainstalowano nowe ledowe oświetlenie i nowe telebimy.
Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali m.in. Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, Dorota Idzi, przedstawicielka Ministerstwa Sportu i Turystyki, przed laty wspaniała pięcioboistka, Jerzy Skucha, prezes PZLA, Barbara Klatka, dyrektor OPO i kulomiot Konrad Bukowiecki, wielka nadzieja polskiej lekkoatletyki, który już dwukrotnie w nowej hali poprawił rekordy świata, najpierw juniorów młodszych, a później juniorów.
Dorota Idzi podkreśliła, że rozwój infrastruktury sportowej jest priorytetem dla resortu. Dumy z hali nie krył prezes PZLA Jerzy Skucha. - Mamy piękny obiekt dla polskiej lekkoatletyki - zaznaczył w swym wystąpieniu.
Bieżnię bardzo chwalił Karol Zalewski, młodzieżowy mistrz Europy na 200 m, który aktualnie przebywa w spalskim ośrodku. - Jest bardzo sprężysta, co na pewno sprzyjać będzie uzyskiwaniu dobrych rezultatów - powiedział utalentowany sprinter.
Pod wrażeniem nowego obiektu była też Wanda Panfil, mistrzyni świata w maratonie z Tokio, dwukrotnie najlepsza sportsmenka Polski w plebiscycie Przeglądu Sportowego, dla której Spała, jak często podkreślała, była drugim domem. - Widok hali w której ja trenowałam i startowałam przed laty, a tej która jest teraz oddawana do użytku zawodników, to jakby dwa inne światy - mówi świetna biegaczka. - Jak ja z tej hali korzystałam to była ona wąska, miała wysokie wiraże utrudniające bieg i twarde podłoże, na którym łatwo było o kontuzje. Teraz wiraże są łagodne, łatwiejsze w pokonywaniu, a tartan jest szybki i elastyczny. Na pewno sprzyjać będzie biciu rekordów. Rozmawiałam z wieloma zawodnikami i wszyscy bardzo sobie nową nawierzchnię hali chwalili. Życzę im aby obiekt im jak najlepiej służył, i aby bili na nim swoje życiówki.
W podzięce za pomoc w realizacji tej inwestycji wielu zaproszonym gościom wręczono specjalnie statuetki.
Koszt przebudowy i modernizacji hali kosztował ponad 20 mln zł. Inwestycję zrealizowała firma Tamex. Jej przedstawiciel Konrad Sobecki znalazł się w gronie uhonorowanych.
Otwarcie nowej hali zakończył efektowny program artystyczny.
Wystąpili w nim mistrzowie Polski i świata w tańcu sportowym z klubu Aster, którzy w trzech grupach wiekowych pokazali niebywały talent i kunszt.
Ogromne brawa zebrali też członkowie orkiestry dętej OSP z Żelechlinka, w której gra i śpiewa wiele uzdolnionej młodzieży. Solistka Marta Wrona jest na I roku trąbki w Szkole Muzycznej II st. w Warszawie, a na perkusji gra Łukasz Pawlik, absolwent Szkoły Muzycznej II st. Łukasz jest niewidomy, ale fantastycznie radzi sobie na tym instrumencie. Gra w orkiestrze od początku jej istnienia. Kamil Wrona, szef orkiestry mówi, że połowa muzyków jest po szkołach muzycznych.
Program artystyczny zakończyła tomaszowianka Iwona Kmiecik, utalentowana wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka. Iwona jest córką Jolanty i Wiesława Kmiecików. Jej tata jest trenerem kadry narodowej panczenistów, a mama szkoli łyżwiarską młodzież w klubie IUKS Dziewiątka. Iwona też kiedyś ścigała się na panczenach. Ale zdradziła je dla muzyki. Dała fajny minirecital, który zakończyła piosenką z repertuaru Queen - We are the champions. To był dobry i mocny finał imprezy.
A później w roli głównej wystąpili już wieloboiści. Zanim przystąpili do zmagań o medale, oficjalnego otwarcia mistrzostw Polski dokonał prezes PZLA Jerzy Skucha. Dzisiaj i jutro o medale MP rywalizować będą seniorzy, juniorzy i juniorzy młodsi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?