Poseł Marcin Witko obiecuje... darmowe parkowanie i komunikację miejską

Nie obawia się Pan ponownie wchodzić do tej samej wody i próbować sił w walce o prezydenturę?
Absolutnie nie. Tomaszów zmierza w złym kierunku. Nasze miasto potrzebuje zmian, potrzebuje naprawy. Mam dobry pomysł na zarządzanie miastem. Będę go prezentował podczas kampanii.

Dlaczego chce Pan zostać prezydentem? Bycie posłem wydaje się być spokojniejszym zajęciem, nie mniej prestiżowym, a przy tym bardziej intratnym...
Ma Pan rację. Dlatego z całą stanowczością chcę podkreślić, że nie startuję w wyborach dla zdobycia władzy, ponieważ władza jest w Warszawie. Tomaszów potrzebuje zmian i ich przeprowadzenie jest moim zobowiązaniem wobec Tomaszowian na wczoraj, na dziś i na jutro.

Cztery lata temu przegrał Pan walkę z Rafałem Zagozdonem. Co się od tego czasu zmieniło, że wierzy Pan w zwycięstwo?
Ostatnie lata w sejmie były dla mnie bardzo cennym doświadczeniem. Wiele się w tym czasie nauczyłem. Poznałem wspaniałych ludzi. Występowałem przed Trybunałem Konstytucyjnym, byłem sprawozdawcą wielu ważnych ustaw. Wiem, jakie mechanizmy należy uruchomić, aby pozyskiwać fundusze zewnętrzne tak ważne dla dynamicznego rozwoju miasta. Muszę to wykorzystać dla dobra Tomaszowa.

Co chciałby Pan zmienić w sposobie zarządzania miastem i w samym mieście?
Tomaszowianie nie mogą być wciąż traktowani przedmiotowo, jedynie jako dostarczyciele podatków do miejskiego ratusza. Płacą podatki i mają prawo w zamian oczekiwać czegoś dla siebie. Tym czasem proponuje im się dodatkowe opłaty np. opłatę za parkowanie w centrum miasta. Jeśli to mojej osobie zaufają mieszkańcy, to Tomaszowianie płacący podatki w Tomaszowie nie będą płacić za parkowanie swoich aut. Chcę również wprowadzić bezpłatną komunikację miejską. Oczywiście dla tych, którzy w Tomaszowie płacą podatki. Połączę miejskie spółki aby ograniczyć rozpasaną biurokrację zarządów i rad nadzorczych. Będę zarządzał Tomaszowem tak, aby faktycznie to miasto było przyjazne dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy, o które w naszym mieście tak trudno. Główne tezy programu naprawy naszego miasta przedstawię Tomaszowianom niebawem.

Co do parkowania, to zdaje się, że obowiązuje umowa kilkuletnia...
Każdą umowę można renegocjować. Tego tematu nie odpuszczę. Jest co najmniej kilka sposobów, aby tę niekorzystną dla mieszkańców sytuację odwrócić.

rozmawiał: Marek Obszarny