Nocny wyścig w Lesznie był ostatnim w tym roku w jakim wystartowali zawodnicy Hurom Sławno Accent Team. Wypadli w nim bardzo dobrze.
- Rywalizacja przy sztucznym oświetleniu, a do tego iście przełajowe warunki tworzyły niecodzienny klimat - powiedziała Marta Turoboś. - Dzisiejsze trzecie miejsce daje mi dużo powodów do radości. Po dobrze wykonanej pracy w ostatnim czasie moja dyspozycja zmierza w dobrym kierunku - podsumowała swój start zawodniczka ze Sławna.
Nie Marta jednak, a jej młodsza koleżanka Julia Zięba cieszyła się najbardziej, albowiem w rywalizacji juniorek nie dała rywalkom żadnych szans i jako pierwsza minęła linię mety. - Było naprawdę ciężko i nogi jeszcze nie te, ale mam nadzieję, że forma przyjedzie we właściwym momencie - oceniła swój występ Julia. Miała oczywiście na myśli start w zbliżających się mistrzostwach Polski w kolarstwie przełajowym, które rozegrane zostaną na początku nowego roku.
Tuż za podium na pozycji czwartej w zmaganiach juniorów ukończył wyścig Arkadiusz Wach. Arek w trakcie jazdy zaliczył upadek i być może to sprawiło, że nie stanął na podium.
Startował jeszcze Michał Sapieja. Debiutując w nowych barwach wywalczył trzynaste miejsce.
- Trasa poprowadzona była po torze żużlowym i jego obrzeżach. To była prawdziwa rzeźnia - tak ocenił ją Michał.
W młodszych kategoriach kolarze ze Sławna też mieli się czym pochwalić.
W rywalizacji żaków zwyciężył Aleksander Auguścik, a Adam Sapieja był trzeci
W kategorii młodzik Michał Adrian był piąty, a w juniorach młodszych szesnaste miejsce zajął Wiktor Kopacz
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
