Julia Zięba wicemistrzynią Polski juniorek w kolarstwie przełajowym. Wszyscy kolarze z LKK LUKS Sławno w dziesiątce (foto)

- Tytuł wicemistrzyni Polski juniorek jest w moich rękach choć ja nadal w to nie wierzę - napisała Julia na FB. -
Przed startem po cichu liczyłam na pierwszą piątkę, ale dziś moja dyspozycja bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Choć cały sezon przełajowy była w kratkę to na najważniejszą imprezę zagrała perfekcyjnie. Warunki, które panowały na trasie były typowo przełajowe, co mi bardzo odpowiadało.Od początku wyścigu jechało mi się świetnie, starałam się utrzymać swoje równe tempo aż do końca. Wyścig udało mi się przejechać bez większych błędów co także bardzo mnie cieszy. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa i wciąż trudno mi uwierzyć, że mam srebrny medal - dodała uradowana Julia.

Nowa upieczona wicemistrzyni Polski podkreśliła, że osiągnięcie tak dużego sukcesu nie byłoby możliwe beż pomocy wielu osób. Dziękuje więc swojemu teamowi Hurom Sławno Accent Team LKK LUKS Sławno za wsparcie
trenerowi Przemysławowi Gierczakowi za przygotowanie i ogarnięcie sprzętu, całej swojej rodzinie oraz przyjaciołom za to, że są z nią na dobre i na złe, i zawsze trzymają mocno kciuki.
Podziękowała również wszystkim kibicom za dodawanie jej mocy i podkreśliła, że bez nich nie dałaby rady tego zrobić.

W nieco gorszych nastrojach od Julii z mistrzostw Polski w Strzelcach Krajeńskich wróciła obrończyni tytułu Marta Turoboś. - Miałam w sobie dużo motywacji, by obronić tytuł Mistrzyni Polski, jednak tym razem rywalki okazały się szybsze a ja dziś zgubiłam swoje "turbo" - skomentowała swój start Marta, która ostatecznie zajęła szóste miejsce wśród seniorek. - Czuję niedosyt, smutek i stratę czegoś bliskiego mojemu sercu ale taki jest sport.
Bardzo spodobał mi się baner ustawiony przy trasie z napisem ,,Marta". Wiem, że był dla innej Marty, ale mimo wszystko było mi bardzo miło obok niego przyjeżdżać - dodała kolarka ze Sławna.

W mistrzostwach startowało jeszcze dwóch juniorów ze Sławna - Arkadiusz Wach i Michał Sapieja. Arek zajął tak nielubiane przez sportowców czwarte miejsce, a Michał ukończył wyścig na dziewiątej pozycji. Ten pierwszy był rozczarowany, drugi zadowolony.

Zawodami w Strzelcach Krajeńskich kolarze LKK LUKS Sławno zakończyli przełajowy sezon.