Jan Jakub Kolski nagra w Tomaszowie i okolicach część zdjęć do swojego najnowszego filmu "Las. 4 rano". Wybitny polski scenarzysta i reżyser już po raz kolejny wybrał "swoją ojczyznę" - jak mówił podczas konferencji - czyli Tomaszów i okolice na scenerię do swojej najnowszej produkcji filmowej. Jeden z ostatnich filmów "Zabić bobra", kilka lat temu powstawał m.in. w podtomaszowskich Popielawach (gm. Rokiciny). Wówczas ekipa zagościła w starym dworku, gdzie sam reżyser spędził dzieciństwo.
Najnowszy obraz Jana Jakuba Kolskiego - "Las. 04 rano", ponownie ma szansę gościć na festiwalach filmowych całego świata. To historia dziada leśnego - Forsta, wcześniej bogatego wiceprezesa korporacji, który zaprzyjaźnia się z przydrożną prostytutką. Ona umiera, a mężczyzna musi przewartościować swoje życie, gdy w jego życiu pojawia się trzynastoletnia Jadzia... Zapowiada się poruszający film o samotności, miłości i nadziei oraz o wzrastaniu w człowieczeństwie.
- Nie będziemy mieli przyczep dla aktorów, hotelu z basenem i trzydaniowych posiłków - czytamy w przedmowie do filmu Jana Jakuba Kolskiego. - Co będziemy mieli zamiast tego? Siebie i pracę. Wykradzione na dwa miesiące: wolność, skupienie, dystans wobec świata polityków i histerii czynionych w imię naszego dobra.
Zdjęcia do filmu Kolskiego realizowane będą w samym Tomaszowie, m.in. w murach dawnego Wistomu i na ul. Luboszewskiej, a także w Łodzi oraz w lesie przy Mikołajowie i potrwają 27 dni. Pierwsze zdjęcia mają się rozpocząć w Łodzi w najbliższy piątek. Tam mają powstać zdjęcia związane z pracą głównego bohatera w korporacji.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?