Będzie zakaz łowienia na zanętę na Zalewie Sulejowskim? Czy to ograniczy sinice?

Pomysłów i działań w kierunku ratowania Zalewu Sulejowskiego przed sinicami, które uniemożliwiają wypoczynek, było w ciągu ostatnich lat wiele. Te najważniejsze to ekotony, czyli pasy zieleni powstające przy brzegach i filtrujące wpływające do zalewu zanieczyszczenia z pól, oraz rozbudowa kanalizacji w okolicznych miejscowościach m.in. projekt unijny realizowany wspólnie z gminą Tomaszów, w ramach którego skanalizowano część miejscowości nad zalewem, na przykład Smardzewice.

Wymiernych efektów tych działań jak na razie nie widać, woda jak była zielona, tak jest. Być może trzeba jeszcze na nie poczekać, a być może kolejne działania, które będą realizowane w obrębie zbiornika zwiększą szansę na czystsze wody zalewu?

Kolejny pomysłem, który ma pomóc oczyścić wody zalewu, są ograniczenia kierowane do wędkarzy, którzy chętnie i licznie łowią ryby w zalewie. Chodzi mianowicie o zakaz używania zanęty przez wędkarzy.

Zakaz ma związek z przystąpieniem RZGW w Warszawie do realizacji projektu w ramach środków RPO Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020 pt. „Rozwój gospodarki turystycznej w oparciu o wykorzystanie walorów krajobrazowych w celu zagospodarowania turystyczno-rekreacyjnego terenu nad Zalewem Sulejowskim w miejscowości Smardzewice”. Projekt jest realizowany wspólnie z gminą Tomaszów Maz.

Jego celem jest wykorzystanie i rozwój potencjału endogenicznego regionu łódzkiego opartego na walorach przyrodniczo-kulturowych, szczególnie w aspekcie tworzenie warunków sprzyjających rozwojowi gospodarki turystycznej, w tym powstawania nowych miejsc pracy. W ramach projektu m.in. zostanie zagospodarowania plaża w okolicach tamy oraz betonowe molo, ale działania mają mieć też szerszy wymiar i właśnie dlatego też RZGW w Warszawie chce podjąć działania mające na celu ograniczenie sinic w zbiorniku.

Jak mówi Urszula Tomoń, rzecznik prasowy RZGW w Warszawie, jednym z ważnych działań mającym na celu spowolnienie procesu eutrofizacji, jest wprowadzenie zakazu stosowania zanęt, czyli ograniczenie bezpośredniego wprowadzania substancji biogennych do zbiornika.

- Stosowanie zanęt w nadmiarze i nieefektywnie, prowadzi do pogłębiania zjawiska eutrofizacji Zbiornika Sulejów - mówi Urszula Tomoń i dodaje, że z opracowania „Wpływ stosowania przez wędkarzy zanęt na efekty wędkowania i bilans biogenów ekosystemów wodnych” (Wołosa i Mioduszewskiej z 2003 r.) wynika, że średnio w ciągu jednego dnia wędkarz potrafi wprowadzić do 2,19 kg zanęty.

- Nadmierne stosowanie zanęt powoduje użyźnianie zbiornika, a tym samym wiąże się ze znacznym zagrożeniem dla jakości wód zbiornika - mówi Uruszula Tomoń. - Dlatego też zaproponowaliśmy wprowadzenie zmian w regulaminie amatorskiego połowu ryb Okręgu Piotrków Trybunalski polegających na ustanowieniu zakazu stosowania zanęt na Zbiorniku Sulejów.

Informacje te pod koniec lutego trafiły do wędkarzy lubiących spędzać czas nad zalewem i wzbudziły emocje. Zdaniem wielu z nich, zakaz, który ma zostać wprowadzony na pewno nie poprawi jakości wód, a dodatkowo spowoduje odpływ sporej grupy, która wciąż ma powód, by spędzać czas nad zalewem i korzystać z infrastruktury turystycznej.

Jak twierdzą wędkarze, decyzje o wprowadzeniu zakazu już zapadły, bo związek dostał wytyczne o ustawieniu tablic informujących o zakazach i przekazywaniu informacji członkom, ale jak również zapowiadają, będą na temat tej decyzji jeszcze dyskutować i odwoływać się od niej.

Wśród opinii nie brakuje jednak i takich, które zakaz popierają. Wiele osób zwraca uwagę, że wędkarze zostawiają po sobie bałagan, a często do wody trafiają całe wiaderka niewykorzystanych do łowienia ryb zanęt.