Trybuny obiektu wypełnione były niemal po brzegi: głównie przez dzieci i ich opiekunów. Gwiazdami wieczoru byli kaskaderzy: David Stey, jego 13-letni brat Miguel oraz Freddy Bauer.
Najwięcej okazji do zbierania oklasków miał David, który już na samym początku zaprezentował swoje umiejętności w jeździe samochodem na dwóch kołach. Następnie sztuczkami na quadzie popisywał się młodziutki Miguel.
Najbardziej szalone tricki były udziałem Freddy'ego, który najpierw jadąc na masce BMW rozbił głową płonącą przeszkodę, a następnie zaprezentował pokaz kontrolowanego dachowania autem. Freddy wyszedł
z wielokrotnego dachowania bez szwanku, czego nie dało się już powiedzieć o jego pojeździe.
Z każdą minutą zapach wyciekającej ze zniszczonych aut benzyny coraz mocniej wypierał unoszącą się woń prażonej kukurydzy.
Po przerwie na widzów czekał gwóźdź programu, czyli wkroczenie do akcji Monster Trucków. Wysokie na kilka metrów i wyjątkowo potężne samochody przejeżdżały po ustawionych osobówkach miażdżąc je niczym aluminiowe puszki. Po zakończeniu widowiska bohaterzy wieczoru ze swoimi maszynami byli do dyspozycji publiczności.
Załoga American Monster Truck Motor Show przemierza Polskę serwując swoje szalone widowiska w wielu miastach. Kaskaderzy zafundowali także i tomaszowianom doskonałą porcję rozrywki rodem zza oceanu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?